Urodził się gruzińskim księciem, został rosyjskim generałem. W służbie carskiej Rosji zatracił się całkowicie. I był w niej niezwykle skuteczny. Sam Napoleon stwierdził, że…
Rosja nie ma dobrych generałów. Jedynym wyjątkiem jest Bagration.
Bagratydzi
Dynastia Bagratydów zamieszkiwała Kaukaz od starożytności. Wywodziła się z armeńskiego rodu Bagratuni wzmiankowanego już I wieku p.n.e. W VIII wieku rodzina Bagratydów podzieliła się na dwie gałęzie – armeńską i iberyjską. Z czasem Bagratydzi z Iberii (wschodniej Gruzji) stali się dynastią całego gruzińskiego królestwa. Zalążkiem zjednoczonej gruzińskiej monarchii okazało się z kolei niewielkie państewko Tao-Klardżeti. Bagratydzi przez pewien czas władali także Armenią. Pod koniec IX wieku uwolnili to państwo spod panowania arabskich kalifów. Królem i założycielem ormiańskiej dynastii Bagratydów został wtedy Aszota Bagratuni. Bagratydzi na ormiańskim tronie utrzymali się do podboju tych terenów przez Cesarstwo Bizantyńskie w 1045 roku. Zdecydowanie dłuższą historię miała gruzińska odnoga dynastii Bagratydów. W XI wieku, przedstawiciele dynastii, król Dawid Budowniczy, a później królowa Tamara, doprowadzili Gruzję do pozycji regionalnego mocarstwa. Ich następcy władali na Kaukazie aż do początków XIX wieku. Kres władzy Bagratydów położył podbój Gruzji przez Rosję. W państwie carów Bagratydzi stali się prominentnym rodem arystokratycznym, którego przedstawiciele piastowali ważne stanowiska w wojsku i administracji. Z rodu Bagratydów pochodził m.in. książę Aleksander Imertyński, który od 1897 roku pełnił funkcję generał-gubernatora warszawskiego.
Piotr Bagration
Książę Piotr Bagration pochodził z kartlijskiej linii Bagratydów. Urodził się w 1765 roku. W 1782 roku poszedł w ślady ojca i zaciągnął się do rosyjskiej armii. Przez kilka lat walczył w rosyjskiej wojnie z Czerkiesami – kaukaskimi góralami. Później bił się w wojnie turecko-rosyjskiej. Brał udział m.in. w półtorarocznym oblężeniu potężnej tureckiej twierdzy u wybrzeży Morza Czarnego w Oczakowie. W 1794 roku, u boku słynnego gen. Suworowa, tłumił powstanie kościuszkowskie, a z rosyjskimi wojskami stanął u bram Warszawy. Szybko awansował. W 1799 roku był już generałem dywizji. Niebawem, razem z armiami Suworowa, wyruszył do walki z rewolucyjną Francją. W 1805 roku osłaniał całą armię gen. Kutuzowa, umykającą przed Napoleonem do Ołomuńca. Podczas „bitwy trzech cesarzy” pod Austerlitz, Bagration dowodził prawym skrzydłem koalicyjnych sił rosyjsko-austriackich. Ponownie ocalił wtedy rosyjskie wojska przed całkowitym rozbiciem. W kolejnych latach w dalszym ciągu ratował oddziały cara przed cesarzem Francuzów, tym razem w Prusach, gromił też Szwedów na północy i Turków na południu.
„Jesteś pan głupcem”
Latem 1812 roku 600 tys. wojska Napoleona ruszyły na Moskwę. Wśród narodów, z których składała się Wielka Armia cesarza Francuzów, jedną z największych grup stanowili Polacy. Na wschód podążyło ich prawie 100 tys. Ogromnymi siłami dysponował też rosyjski car Aleksander I. Do walki z najazdem pchnął prawie 450 tys. żołnierzy, zgrupowanych w trzech armiach. Jedną z nich – II Armią Zachodnią dowodził Piotr Bagration. Zwierzchnikiem gruzińskiego księcia, przynajmniej teoretycznie, był gen. Michaił Barclay de Tolly – rosyjski wódz naczelny oraz dowódca rosyjskiej I Armii Zachodniej. Wojna z Napoleonem stała się niespodziewanie również starciem charakterów tych dwóch rosyjskich generałów. Bo gdy Barclay de Tolly prowadził nieustanny odwrót, wciągając Francuzów coraz głębiej w rosyjskie bezdroża, to Bagration palił się do walki i żądał wydania wrogowi decydującej bitwy. Tymczasem Napoleon postanowił nie dopuścić do połączenia się obu rosyjskich armii, tak aby z każdą rozprawić się osobno. Do walki z Bagrationem wysłany został marszałek Davout. Francuzi próbowali osaczyć gruzińskiego księcia najpierw w rejonie Nieświeża, a później Mohylewa. Nieskutecznie. Bagration wyrwał się z matni i pomaszerował do Smoleńska, gdzie połączył się z oddziałami gen. Barclaya de Tolly. Do decydującego momentu zbliżała się nie tylko cała wojna, ale też konflikt między rosyjskimi wodzami. Bagation stanął na czele stronnictwa „prawdziwych Rosjan”, i stanowczo przeciwstawił się koncepcji kontynuowania odwrotu. Między generałami doszło do kłótni i słynnej wymiany zdań:
Bagration: Jesteś pan Niemcem i dlatego nie dbasz o Rosję!
Barclay de Tolly: Jesteś pan głupcem i nawet nie rozumiesz, dlaczego nazywasz się Rosjaninem!
Pod Borodino
Stronnictwo Bagrationa przeważyło. Car Aleksander zdymisjonował Barclaya de Tolly. Gdy padł Smoleńsk nowym wodzem naczelnym rosyjskich wojsk został gen. Michaił Kutuzow. Decydującą bitwę postanowił wydać wrogowi pod miejscowością Borodino, gdy Napoleona dzieliły od Moskwy już tylko trzy dni marszu. Dowództwo nad lewym skrzydłem rosyjskich wojsk otrzymał Bagration. 5 września 1812 roku rozpoczęła się bitwa – największe i najkrwawsze starcie wojny. Zacięte walki toczyły się o rosyjskie reduty Szewardino i Wielką Redutę. Dzielnie bili się Polacy na czele z księciem Józefem Poniatowskim. Rosjanie nie chcieli jednak ustąpić. Jak szalony walczył Bagration. Odpierał wszystkie ataki, aż został ciężko ranny w nogę. Jego żołnierze wynieśli go z pola bitwy. Gdy walki dobiegły końca, a Rosjanie zarządzili odwrót, Bagration… skonał. W bitwie pod Borodino śmierć poniosło około 30 tys. żołnierzy Wielkiej Armii i prawie 50 tys. Rosjan. 14 września 1812 roku Napoleon wkroczył do Moskwy. Było to jego ostatni sukces. Wkrótce pożar rosyjskiej stolicy oraz odbudowane rosyjskie armie zmusiły go do odwrotu. Był to początek końca cesarza Francuzów. Mroźna zima oraz rosyjska kontrofensywa unicestwiły Wielką Armię. Na nic zdała się ofiarność Polaków, którzy jako jedyni radzili sobie z rosyjską zimą. 5 grudnia, dokładnie 3 miesiące po bitwie pod Borodino, gdzieś na Białorusi, Napoleon porzucił resztki swojej armii i popędził do Paryża…
Generał cara
Książę Piotr Bagration stał się jednym z najważniejszych rosyjskich bohaterów Wojny Ojczyźnianej 1812 roku. W 1839 roku jego prochy zostały przeniesione ze wsi Simy, gdzie umarł i go pochowano, na cmentarz poległych pod Borodino. Pamięć o nim przetrwała stulecia. W 1944 roku od jego nazwiska nazwana została jedna z ofensyw Armii Czerwonej – Operacja Bagration. Jego pomnik stanął w samym centrum Moskwy. Pamiętany jest też w swojej prawdziwej ojczyźnie – Gruzji. W stołecznym Tbilisi stoi ogromny pomnik Piotra Bagrationa – gruzińskiego księcia, który stał się generałem cara.
Piotr Worwa
Bibliografia:
Czubaty Jarosław, Najlepsi z najlepszych, „1812 Wojna Światów, Napoleon rusza na Moskwę”, aleHistoria Extra, 1/2012, s. 66-73.
Radziwinowicz Wacław, Krwawa łaźnia Borodino, „1812 Wojna Światów, Napoleon rusza na Moskwę”, aleHistoria Extra, 1/2012, s. 48-50.
Bagratydzi, encyklopedia.pwn.pl
Tytułowa grafika: Gen. Piotr Bagration ranny w bitwie pod Borodino. Obraz Jeana Gerin. Źródło: Wikimedia Commons