Już w średniowieczu w dolinach Beskidu Wyspowego ulokowały się dwie Kasiny – Kasina Wielka i Kasinka Mała. Przez wieki miejscowa ludność stworzyła w nich swój dom, z charakterystyczną kulturą i niezwykłym umiłowaniem wolności. Trwa on po dziś dzień zapraszając wędrowca specyficzną atmosferą oraz zielonymi szlakami okolicznych gór, na których przy odrobinie szczęścia napotkać można… Justynę Kowalczyk.
Kasina Wielka
Kasina Wielka to wioska położona w kotlinie między Śnieżnicą, a Lubogoszczem w Beskidzie Wyspowym. Historia osadnictwa na tych terenach rozpoczęła się w średniowieczu. Początki wsi związane są z działalnością zakonu Cystersów, którzy dzierżyli ją w epoce Piastów. Za króla Ludwika Węgierskiego Kasina stała się królewszczyzną, którą władały różne polskie rody rycerskie m.in. Ratołdowie i Niewiarowscy. W XVI wieku właściciel Kasiny Wielkiej – Jan Niewiarowski – ufundował we wsi świątynię. Kolejny, aktualnie istniejący w Kasinie drewniany kościół pod wezwaniem św. Marii Magdaleny oddano do użytku w 1678 roku. Zbudowaną na zrąb i pokrytą gontem świątynię odnowiono w 1760 roku. W międzyczasie ostatni właściciel wsi z rodu Niewiarowskich – Przecław – przekazał miejscowe dobra krakowskim dominikanom. Panowanie Dominikanów na tych terenach zakończyła dopiero kasta józefińska już w zaborze austriackim. W 1804 roku Kasinę Wielką nabył hrabia Wodzicki, a we wsi oficjalnie erygowana została samodzielna parafia pod wezwaniem św. Marii Magdaleny. Kolejne lata przyniosły wsi nowych właścicieli oraz stację Kolei Transwersalnej. Neorenesansowy budynek stacji kolejowej został oddany do użytku w 1884 roku. Po dziś dzień jest najwyżej położoną czynną stacją kolejową w Polsce. Jego niezwykła architektura oraz położenie sprawiły, że przez lata stał się scenerią wielu filmów historycznych takich jak „Katyń czy „Lista Schindlera”. Zimą 1914 roku w okolicach Kasiny Wielkiej miały miejsce walki między wojskami rosyjskimi, a armią austro – węgierską. Kulminację osiągnęły 4 grudnia w bitwie pod Limanową. Walki te były częścią większej operacji limanowsko – łapanowskiej, w której wojska austro – węgierskie zatrzymały ofensywę armii rosyjskiej już we wstępnym etapie I wojny światowej. W Kasinie pozostał po nich niewielki cmentarz wojenny projektu Gustawa Ludwiga, na którym spoczęło 20 żołnierzy austriackich i jeden niemiecki.
Kasinka Mała
Również Kasinka Mała położona w dolinie Raby swe początki zawdzięcza zakonowi Cystersów. Później, podobnie jak Kasina Wielka, jako królewszczyzna, aż do rozbiorów, znajdowała się w rękach różnych szlacheckich dzierżawców. Król Kazimierz Wielki lokował Kasinkę w 1360 roku. W XV wieku na beskidzkie hale napłynęli wołoscy pasterze, którzy wkrótce wymieszali się z rodzimą ludnością. Znaczne obciążenia oraz zdegenerowani szlacheccy gospodarze sprawiły, że Kasinka okazała się miejscem regularnych chłopskich wystąpień. W latach 1649-1654 chłopi na czele braci Bolisęgów podnieśli bunt przeciwko właścicielowi wsi Aleksandrowi Rabsztyńskiemu. W latach 30. XVIII wieku w okolicach działała zbójnicka banda Józefa Baczyńskiego. Na porządku dziennym były procesy sądowe miejscowej ludności z kolejnymi dziedzicami, a u progu XIX wieku, jak głosi miejscowa legenda, jeden z nich miał zostać nawet przez chłopów pobity. Skargi miejscowych chłopów docierały nawet do cesarza! W 1846 roku okoliczne dwory zdemolowała rabacja galicyjska. Buntownicze tradycje w Kasince przetrwały nawet w dwudziestoleciu międzywojennym. W 1937 roku, w odpowiedzi na represje wobec Stronnictwa Ludowego, opozycyjnego do sanacyjnych rządów, w całym kraju wybuchł generalny strajk chłopski. Strajkowała również Kasinka Mała. 23 sierpnia policja otworzyła ogień do protestujących we wsi chłopów. Zginęło 9 osób, m.in. prezes miejscowego koła PSL Franciszek Dziwisz i Stanisław Bolisęga… potomek XVII wiecznych buntowników z Kasinki. Wszyscy oni spoczywają na miejscowym cmentarzu.
Wrzesień w Beskidach
1 września 1939 roku Polskie granice stanęły w ogniu. Na południu, zadanie powstrzymania pancernych niemieckich mas wdzierających się na polskie terytorium ze Słowacji, otrzymała 10. Brygada Kawalerii Zmotoryzowanej płk Stanisława Maczka. Po ciężkich walkach o Wysoką 2 września, oddziały polskie cofnęły się na północ. Tylko po to jednak by kilka kilometrów dalej w dolinach Krzeczowa i Łętowni ponownie stawić Niemcom zacięty opór. Tymczasem wieczorem 3 września…
Śmiertelne niebezpieczeństwo zawisło nad całą armią. Dowództwo brygady pancerno-motorowej odpowiedziało na nie pięknym manewrem, do pozazdroszczenia w każdej szkole wojennej, ale manewrem wymagającym niebywałej ofiarności żołnierzy i żelaznych nerwów dowódców. Mianowicie po całym dniu walki z 2 dywizją pancerną pod Łętownią i Krzeczowem ułani 24 pułku załadowali się na samochody i nocą przez Myślenice i Dobczyce przewiezieni zostali pod Kasinę Wielką… Na szosie zakopiańskiej, cofnięty pod Pcim, został jedynie 10 pułk strzelców konnych. 4 września o świcie kontratak polski spod Kasiny uprzedził kolejne niemieckie uderzenie. Pierwsze odezwały się dwie polskie baterie, krótkim przygotowaniem artyleryjskim zmiękczając przeciwnika, potem warknęły silniki polskich czołgów. Szły ich dwie kompanie, wachlarzowato. Za czołgami spieszeni ułani 24 pułku i batalion kopistów. Zdobyli wzgórza nad Kasiną, następnym zrywem odrzucili Niemców z powrotem ku Mszanie…Bezcenny czas został wygrany, skąpa obrona nadrobiona manewrem. (Ryszard Zieliński, „Wrzesień pod Karpatami 1939”)
O wrześniowych walkach jeszcze dzisiaj przypominają groby polskich żołnierzy znajdujące się na cmentarzu w Kasinie Wielkiej oraz pomnik żołnierzy 24. Pułku Ułanów znajdujący się na polanie Mogiła przy drodze z Mszany Dolnej. Gdy ucichły wystrzały września nastała noc niemieckiej okupacji. Miejscowi Żydzi zgromadzeni zostali przez Niemców w otwartym getcie w Mszanie Dolnej i w większości zamordowani w 1942 roku. Okoliczne wsie stały się zaś ważnym zapleczem dla wojujących z okupantem partyzantów. W odwecie za ich działalność w 1943 roku Niemcy rozstrzelali w Kasinie Wielkiej 11 osób.
Piotr Worwa
Bibliografia:
Gacek Dariusz, Nasza Beskidzka Mała Ojczyzna, Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „Przyjazna Ziemia Limanowska”, Limanowa 2012.
Karpacz Emilia, Kasinka Mała, Sakralne Dziedzictwo Małopolski, sdm.upjp2.edu.pl, 2021.
Zieliński Ryszard, Wrzesień pod Karpatami 1939, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1969.
Tytułowa grafika: Dworzec kolejowy w Kasinie Wielkiej, 2021 rok. Fot. Rafał Worwa.