Obrona Nowosielec. O tym jak chłop polski Tatarom czoła stawił

Latem 1624 roku groza zawisła nad wszystkimi południowo-wschodnimi ziemiami Rzeczpospolitej. Z początkiem czerwca w polskie granice wkroczyła potężna tatarska orda prowadzona przez Kantymira Murzę – Krwawego Miecza. Paląc, plądrując i mordując tatarskie zagony dotarły aż do Wisły. Zatrzymać wroga próbował hetman polny koronny Stanisław Koniecpolski, w wielu miejscach za broń chwycili także chłopi.

Niezdobyty kościół

9 czerwca 1624 roku tatarskie oddziały dotarły na Podkarpacie. Płonęły wsie i kościoły. Ginęli wszyscy, którzy stawiali jakikolwiek opór, mordowani byli kapłani, a miejscowa ludność tysiącami trafiała w tatarską niewole. Śmierć i pożoga zataczały coraz szersze koło. Na niespodziewany opór najeźdźcy natrafili dopiero we wsi Nowosielce pod Przeworskiem. Jej mieszkańcy schronili się za obwarowaniami miejscowego kościoła, rozpoczynając heroiczną obronę. W otoczonej mokradłami świątyni stawili czoła tatarskiej hordzie mając do dyspozycji tylko kosy, widły i cepy. Na ich czele stanął miejscowy wójt i były żołnierz Michał Pyrz. To pod jego komendą mieszkańcy Nowosielec przez cztery dni opierali się najeźdźcy. Obrońcy mimo dramatycznego położenia nie tracili odwagi. Jeden z chłopów o imieniu Jaśko, który w młodości przebywał w tatarskiej niewoli, zdołał przekraść się i rozpędzić stado wrogich koni. Z kolei kościelny Franciszek Dudka – beznogi weteran spod Cecory – podczas walk zastrzelił tatarskiego wodza. Tatarzy po czterech dniach bezskutecznych prób zdobycia kościoła, pozbawieni przywódcy i koni odstąpili od Nowosielec. Wieś była uratowana! Waleczność i bohaterstwo miejscowych chłopów przeszły do historii.

Kościół św. Marii Magdaleny w Nowosielcach. Źródło: Henryk Bielamowicz [CC BY-SA 4.0], Wikimedia Commons

Pod Martynowem

Gdy broniły się Nowosielce nie próżnował hetman Koniecpolski. Gromadził pod swoją komendą wszystkie dostępne wojska i na ich czele wyruszył w pościg za tatarskimi hordami. Dopadł je i rozbił 20 czerwca 1624 roku pod Martynowem zadając Krwawemu Mieczowi straszliwą klęskę. Tego dnia hetman uwolnił z tatarskiej niewoli kilkadziesiąt tysięcy polskich jeńców.

Odbicie jasyru. Obraz Józefa Brandta przedstawia autentyczne wydarzenie z 20 czerwca 1624 podczas bitwy pod Martynowem. Źródło: Wikimedia Commons

Święto chłopów

Pamięć o niezwykłej obronie kościoła w Nowosielcach przetrwała stulecia. 29 czerwca 1936 roku odbyły się wielkie patriotyczne uroczystości, w czasie których poświęcony został kopiec Michała Pyrza. Do Nowosielec przybyło wtedy prawie 200 tys. osób. W uroczystościach udział wzięły najwyższe władze państwowe i kościelne. Obecny był generalny inspektor sił zbrojnych gen. Edward Rydz-Śmigły, wojewoda lwowski Władysław Belina-Prażmowski oraz biskup przemyski Franciszek Barda. Licznie stawili się przedstawiciele ruchu ludowego. Defilowały oddziały Wojska Polskiego. Odbył się pokaz lotniczy. Uroczystości w Nowosielcach stały się wielkim świętem polskich włościan, okazały się też jedną z największych uroczystości chłopskich w przedwojennej Polsce.

Generał Edward Rydz-Śmigły odbiera bochen chleba z rąk dziewcząt ubranych w stroje regionalne. Za E. Rydzem-Śmigłym widoczni m.in. generał Wacław Scewola-Wieczorkiewicz i pułkownik Leon Strzelecki. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Generał Edward Rydz-Śmigły wchodzi na kopiec upamiętniający Michała Pyrza. Za generałem z wieńcem idzie pułkownik Leon Strzelecki. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Uroczystości ku czci Michała Pyrza w Nowosielcach. Przegląd oddziałów wojskowych. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Uroczystości ku czci Michała Pyrza w Nowosielcach. Fragment defilady. Widoczne kobiety w strojach regionalnych. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Uroczystości ku czci Michała Pyrza w Nowosielcach. Wierni uczestniczący we mszy św. polowej. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Piotr Worwa

Bibliografia:

Jasienica Paweł, Rzeczpospolita Obojga Narodów, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1986.

Jedynak Witold, Zamazywana prawda o Nowosielcach, Niedziela.pl, 19.11.2012 r.

Tytułowa grafika: Tatarzy w ucieczce, obraz Artura Grottgera. Źródło: Wikimedia Commons

Dodaj komentarz