Bitwa pod Goźlicami czyli o tym jak 600 rycerzy ruski najazd zatrzymało

7 grudnia 1279 roku w Krakowie zmarł Bolesław Wstydliwy. Książę, który całe życie zachował celibat, krakowski tron przekazał krewniakowi z Kujaw – Leszkowi Czarnemu.  Śmierć panującego i zmiana na tronie od zawsze prowokowały sąsiadów do ataku. Nie inaczej stało się i po śmierci Wstydliwego.

Zimowy atak

Już z początkiem 1280 roku na Małopolskę uderzyły wojska księcia włodzimiersko-halickiego Lwa Daniłowicza. Halicki książę rościł sobie prawa do spadku po Bolesławie Wstydliwym. Na ziemię polskie wkraczał na czele kilku tysięcy Rusinów, posiłkowany przez książąt łuckiego i wołyńskiego oraz Tatarów. Minąwszy Chełm podzielił swoje siły na dwie części. Pierwsza obległa Sandomierz, z drugą przeprawiwszy się przez Wisłę podążył na opactwo cysterskie w Koprzywnicy. W tym czasie sojusznik Lwa książę wołyński Włodzimierz zdobył i splądrował Osiek.

„Leszek Czarny”, autorstwa Aleksandra Lessera. Źródło: Wikimedia Commons

Pod Goźlicami

Był mroźny luty 1280 roku. Naprzeciw wrogowi wyruszyło polskie rycerstwo. Zaledwie 600 rycerzy na czele z kasztelanem krakowskim Warszem, wojewodą sandomierskim Januszem i wojewodą krakowskim Piotrem z Bogorii  zagrodziło pod Goźlicami drogę ogromnym siłom rusko-tatarskim. Dzielni polscy wojownicy nie ulękli się wielokrotnej przewagi liczebnej najeźdźcy i stanęli do bitwy. Odwaga została wynagrodzona. Historia po raz kolejny pokazała, że nie ilość lecz jakość decyduje o zwycięstwie. A to było świetne.

Kiedy bowiem na początku walki Polacy wycięli tych, którzy w ruskim wojsku przewodzili pierwszym szeregom, pozostałych barbarzyńców ogarnął nagle za zrządzeniem nieba tak wielki strach, że wszyscy jak szaleni, porzuciwszy broń, rzucili się do ucieczki na wszystkie strony. Tatarzy stawiwszy krótko słaby opór, wnet sami podejmują ucieczkę. Polacy przez wiele mil ścigali uciekających, nielicznych wzięli do niewoli, resztę pozabijali. Zginęło w tej bitwie — jak opowiadają — osiem tysięcy, dwa dostało się do niewoli, zdobyto siedem sztandarów wojskowych. Główny dowódca Lew, uciekając z garstką, która nie znała drogi, wylękły uszedł z życiem. (Jan Długosz, „Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego”)

Kontrofensywa na Lwów

Wojska halickie zostały rozgromione, śnieg zmieszał się z krwią, na polu bitwy legło kilka tysięcy wojowników. Wróg był pokonany. Na początku marca książę Leszek Czarny wyruszył z wyprawą odwetową. Łupiąc i paląc Polacy dotarli aż pod Lwów.

Leszek Czarny uznawszy, że nie wystarczy wojna obronna bez zaczepnej, po piętnastu dniach zgromadziwszy wojska i odbywszy ich przegląd, z trzydziestu tysiącami konnych i dwoma doborowej piechoty urządza pościg za Lwem. Najeżdża jego ziemie ruskie i wiele grodów opuszczonych przez Rusinów lub opatrzonych zbyt słabą załogą zajmuje, zdobywa i burzy, a spustoszywszy kraj aż po Lwów, uprowadza do Polski wielki łup zarówno w ludziach, jak i bydle, gdyż Lew uciekł w głąb Rusi i nie śmiał podjąć walki. (Jan Długosz, „Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego”)

„Bitwa pod Legnicą”, Legenda o świętej Jadwidze (1353). Bitwa pod Legnicą była apogeum tatarskiego najazdu na Polskę w 1241 roku. Tatarzy wzięli również udział w najeździe ruskim na ziemie Leszka Czarnego w 1280 roku. Źródło: Wikimedia Commons

Schyłek rozbicia

Mimo, że rozbicie dzielnicowe trwało w najlepsze Polska piastowska pozostawała niezależna. Kraj choć rozbity potrafił odeprzeć ataki z zewnątrz. Na horyzoncie dziejów zaczynało też majaczyć zjednoczenie. U boku księcia Leszka Czarnego pojawia się już przecież jego przyrodni brat – Władysław Łokietek.

Piotr Worwa

Bibliografia:

Długosz Jan, Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego.

Jasienica Paweł, Polska Piastów, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1986.

Leszek Czarny, pod red. zespołu Magazynu Historycznego „Mówią Wieki”, Kolekcja Hachette, Warszawa 2009.

Tytułowa grafika: „Spór małżeński Gryfiny z Leszkiem Czarnym”, obraz Jana Matejki. Przyczyną małżeńskich kłótni była impotencja Leszka Czarnego, którą Gryfina publicznie zarzuciła księciu.  Źródło: Wikimedia Commons

Dodaj komentarz