• Home
  • Słowacja
  • Zamek w Lubowli czyli siedziba starostów spiskich i… polskiej korony

Zamek w Lubowli czyli siedziba starostów spiskich i… polskiej korony

Lubowelski zamek od 700 lat z wysokiej wapiennej skały spogląda na zieloną dolinę Popradu. Przez stulecia bronił południowych granic Rzeczpospolitej. W swych murach udzielił schronienia spiskim starostom i… polskiej koronie.

Węgierski zamek

Zamek w Lubowli został wniesiony na przełomie XIII i XIV wieku na rozkaz Andrzeja III – ostatniego króla ze starej węgierskiej dynastii Arpadów. Miał chronić północnej granicy Królestwa Węgier. Strzegł również porządku na przebiegającym w okolicy szlaku handlowym, którym kupcy przewozili sól z polskich kopalni oraz węgierskie wino i srebro. Potężna średniowieczna warownia powstała w zaledwie 20 lat. Już w 1312 roku zamek stał się świadkiem walk węgierskiego magnata Omodeja Aby z dziedzicem Arpadów, królem Karolem Robertem Andegaweńskim. Przez kolejne lata, aż do końca XIV wieku, lubowelskim zamkiem zarządzali węgierscy magnaci, a później królewscy kasztelanowie. Od 1370 roku Królestwa Węgier i Polski połączył wspólny władca – Ludwik Andegaweński, który polską koronę odziedziczył po Kazimierzu Wielkim. W 1382 roku na Ludwiku Węgierskim wygasła kolejna dynastia. Król nie posiadający męskiego potomka próbował zapewnić panowanie swoim córkom. Na królową Polski wyznaczył Marie, której mężem był elektor brandenburski Zygmunt Luksemburczyk. W 1384 roku na zamku w Lubowli przedstawiciele polskiej szlachty negocjowali z Luksemburczykiem warunki otrzymania polskiej korony. Okazało się jednak, że niemiecki ród Luksemburgów na polskim tronie jest dla polskich panów nie do przyjęcia. Na królową Polski powołana została więc Jadwiga, młodsza córka króla Ludwika, siostra Marii. Jej mężem wkrótce został wielki książę litewski Jagiełło. Rozpoczynała się epoka Jagiellonów.

Zamek w Lubowli. Wysoki bastion barokowy z bramą wejściową. Wzniesiony na początku XVII wieku, gdy starostą spiskim był Stanisław Lubomirski. Zdjęcie mojego autorstwa.

Zamek w Lubowli. Po prawej widoczny pałac renesansowy, po lewej barokowa kaplica, a w tle gotycka wieża. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Zastaw spiski

Ostatecznie Zygmunt Luksemburski zasiadł nie na polskim, a na węgierskim tronie. Przyjazne stosunki polsko-węgierskie stały się historią. W konflikcie polsko-krzyżackim Luksemburczyk stanął po stronie Zakonu. Gdy w 1410 roku Polacy gromili pod Grunwaldem krzyżacką armię, na południu wojnę Królestwu wypowiedział Zygmunt Luksemburski. Późną jesienią 1410 roku węgierskie hufce wtargnęły nawet na Sądecczyznę i puściły z dymem Stary Sącz. Szybko zostały jednak rozbite pod Bardiowem na Słowacji. Krótki konflikt zakończył pokój podpisany na zamku w Lubowli w 1412 roku. Zresztą bardzo korzystny dla strony polskiej. Luksemburczyk, zagrożony przez antywęgierską koalicję zmontowaną przez króla Władysława Jagiełłę, uznał Ruś Czerwoną i Podole za ziemie polskie, a Mołdawię za polskie lenno. Tego samego roku w zamian za gigantyczną pożyczkę 37 tys. kop groszy praskich (prawie 7 ton srebra) Zygmunt zastawił Polsce Lubowlę oraz 15 innych miast spiskich wraz z przyległościami. W ten sposób na południowych kresach Rzeczpospolitej powstało starostwo spiskie z siedzibą polskich starostów na zamku w Lubowli. Na długiej liście spiskich starostów znalazły się takie osobistości jak najsłynniejszy polski rycerz Zawisza Czarny czy późniejszy wojewoda krakowski Piotr Kmita.

Zamek w Lubowli. Renesansowy bastion zachodni, a w tle gotycka wieża. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Husarska zbroja przechowywana na zamku w Lubowli. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Na straży polskiej korony

W XVI wieku gotycki zamek w Lubowli został na rozkaz Zygmunta Augusta zmieniony w renesansową twierdzę. Od 1591 roku starostwo spiskie znalazło się w rękach rodu Lubomirskich. W połowie XVII wieku Stanisław Lubomirski zlecił barokową przebudowę zamku, a w niedalekim Podolińcu ufundował kolegium pijarów. Na zamku w Lubowli bywało wielu polskich królów. Wyjątkowy był jednak pobyt na Spiszu króla Jana Kazimierza. Gdy w 1655 roku Rzeczpospolitą zalał szwedzki potop, król musiał uchodzić za granicę. Powracając do Polski rok później zatrzymał się w dobrach Jerzego Lubomirskiego w Lubowli. Na lubowelskim zamku przebywały już wtedy polskie klejnoty koronacyjne oraz zdobyczne korony moskiewska i szwedzka. Skarby te Lubomirski uratował przed Szwedami. Wywiózł je z Wawelu i pod osłoną swych prywatnych wojsk przetransportował na Spisz. Na zamku w Lubowli, który awansował do grupy najważniejszych twierdz Rzeczpospolitej, klejnoty pozostawały do 1661 roku.

Wierna kopia polskich insygniów koronacyjnych – korony, jabłka i berła. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Zamek w Lubowli. Pierścienie zamkowych umocnień. Fot. Rafał Worwa

Król Madagaskaru

W 1683 roku na zamku w Lubowli przebywał powracający spod Wiednia król Jan III Sobieski. W połowie XVIII wieku dobiegły końca rządy Lubomirskich na Spiszu, a w 1746 roku król August III podarował lubowelski zamek swej małżonce Marii Józefinie. Dwie dekady później starostwo spiskie objął w posiadanie królewski brat Kazimierz Poniatowski. A Rzeczpospolita słabła… W 1769 roku, pod pozorem ochrony miejscowej ludności przed epidemią dżumy, na Spisz wkroczyli żołnierze Habsburgów. Z zajętych terenów już się nie cofnęli, a utrata spiskich posiadłości stała się dla Rzeczpospolitej pierwszą zapowiedzią nadchodzących rozbiorów. Również w 1769 roku pod murami zamku w Lubowli stanęły oddziały konfederatów barskich na czele z Józefem Bierzyńskim. Stara twierdza oparła się polskim wojakom, a w jej wieży wkrótce wylądował jeden z konfederatów – Maurycy Beniowski. Postać to nietuzinkowa. Za udział w konfederacji Rosjanie zesłali go aż na Kamczatkę. Cóż to było jednak dla Beniowskiego. W 1771 roku porwał statek handlowy i przez Japonię, Tajwan i Macao dotarł w końcu do Francji. Tam wkradł się w łaski króla Ludwika XV, dla którego skolonizował… Madagaskar. Miejscowe plemiona obwołały go nawet królem. A jak potoczyły się dalsze losy lubowelskiego zamku? W 1819 roku austriacka administracja wystawiła zamek w Lubowli na sprzedaż. Nabyła go węgierska rodzina Raiszów, która władała nim do 1880 roku. Później kupili go Zamojscy. Jan Zamojski i jego żona, hiszpańska księżniczka Izabela, zamieszkiwali w zamku do 1945 roku. Od 1956 roku dawna siedziba starostów spiskich pełni funkcje muzealne.

Zamek w Lubowli. Gotycka wieża. Fot. Rafał Worwa

Zamek w Lubowli. Barokowa kaplica. W tle dolina Popradu. Fot. Rafał Worwa

Spiska wioska

U stóp zamku, na zielonej polanie znajduje się dziś skansen odwzorowujący dawną lubowelską wioskę. Piękne, drewniane spiskie chałupy są w pełni wyposażone sprzętami XIX i XX wiecznej wsi. Mieszkalne domy, gospodarstwa, spichlerz, młyn czy nawet grekokatolicka cerkiew zabierają w podróż do historycznej spiskiej krainy. Pomiędzy zabudowaniami spotkać można z kolei coraz rzadszych, a przecież odwiecznych, mieszkańców wsi – zwierzęta gospodarskie.

Skansen w Lubowli. W tle zamek. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Skansen w Lubowli – Grekokatolicka cerkiew z Matysowej. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Skansen w Lubowli. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Polskie dziedzictwo

Dzisiejsi, słowaccy gospodarze zamku w Lubowli z dumą kontynuują polskie tradycje regionu. Na ścianach zamku wiszą wizerunki polskich królów i polskich magnatów, a zamkowym bohaterem jest barski konfederata Maurycy Beniowski. W 2010 roku Muzeum Lubowelskie zamówiło wierną kopie polskich klejnotów koronacyjnych – koronę królów polskich, berło i jabłko. Widok to niezwykły, bowiem prawdziwa polska korona przepadła na zawsze, zniszczona przez Prusaków. W ten oto sposób dawna siedziba polskich starostów spiskich, mimo, że poza polskimi granicami, dalej głosi chwałę i potęgę dawnej Rzeczypospolitej!

Piotr Worwa

Bibliografia:

Morys-Twarowski Michael, Polskie Imperium, Ciekawostki Historyczne, Kraków 2016.

hradlubovna.sk

Materiały muzealne Zamku w Lubowli

Tytułowa grafika: Widok na zamek w Lubowli. Zdjęcie mojego autorstwa, 2020 rok.

Dodaj komentarz