• Home
  • Polska
  • Zamek w Chęcinach czyli strażnica Gór Świętokrzyskich

Zamek w Chęcinach czyli strażnica Gór Świętokrzyskich

Chęciński zamek gdy powstawał stać miał się podporą władzy czeskich Przemyślidów. Historia miała jednak inne plany. Szybko uczyniła z niego narzędzie twardej polityki ostatnich Piastów i pierwszych Jagiellonów. Potężny i niedostępny… Majestatyczny świadek zagmatwanych polskich dziejów. Już w XIX wieku nazwany przez Juliana Ursyna Niemcewicza:

Najwspanialszym starożytności polskich zabytkiem.

Skarby i lochy

Pierwsza historyczna wzmianka o zamku w Chęcinach pochodzi z 1306 roku, kiedy to król Władysław Łokietek postanowił przekazać go biskupowi krakowskiemu Janowi Muskacie. Jego historia jest jednak dłuższa i sięga panowania poprzednika Łokietka na polskim tronie, czeskiego króla Wacława II. To właśnie on, na przełomie XIII i XIV wieku, zdecydował o wniesieniu zamku na jednym ze skalistych wzgórz chęcińskiego pasma Gór Świętokrzyskich o wysokości 367 m. n.p.m. Jego budowę nadzorował nie kto inny, a biskup Muskata. Jako wierny sługa i sojusznik czeskich Przemyślidów na polskim tronie chęciński zamek utracił już w 1307 roku. Zaczynała się bowiem epoka ostatnich Piastów, dla których zamek stał się jedną z najważniejszych krajowych warowni. Władysław Łokietek i Kazimierz Wielki zdecydowali o rozbudowie chęcińskiego zamku – dobudowane zostały dwie kolejne wieże, pałac-donżon oraz zabudowania gospodarskie. W jego murach deponowany był skarb królewski oraz kosztowności arcybiskupa gnieźnieńskiego. Do warowni kilkukrotnie zwoływane były zjazdy rycerstwa. W 1331 roku w Chęcinach stawili się przedstawiciele stanu rycerskiego z całego kraju. Podczas obrad Łokietek przekazał swemu synowi Kazimierzowi administrację nad Wielkopolską. Jeszcze tego samego roku spod chęcińskiego wzgórza zamkowego polskie rycerstwo wyruszyło na północ by niebawem stawić czoła Krzyżakom w bitwie pod Płowcami. Blisko sto lat później Krzyżacy zjawili się w chęcińskim zamku osobiście… jako polscy jeńcy wzięci do niewoli po bitwie pod Grunwaldem. Wygód miejscowego więzienia zakosztował Michał von Küchmeister, wielki mistrz krzyżacki w latach 1414-1422. Innymi znamienitymi więźniami zamku byli: Andrzej Garbaty, przyrodni brat Władysława Jagiełły oraz rycerz Jan Hińcza z Rogowa, oskarżony o romans z królową Zofią Holszańską.

Zamek w Chęcinach w 1835 roku. Źródło: Leonard Chodźko, La Pologne historique, litteraire et monumentale , Paryż 1835-1836, Wikimedia Commons

Zamek w Chęcinach, 2022 rok. Zdjęcie mojego autorstwa.

Duch królowej

W kolejnych dziesięcioleciach zamek w Chęcinach stał się jedną z ważniejszych rezydencji królewskich w Polsce. Gościli w nim królowie Władysław Łokietek, Kazimierz Wielki i Władysław Jagiełło. W zamku rezydowała królowa Adelajda Heska, a przed morowym powietrzem schroniła się w nim królowa Zofia Holszańska z synem Władysławem Warneńczykiem. Według legendy swe skarby ukrywać miała w Chęcinach królowa Bona. W 1554 roku w czasie odjazdu do Włoch pod ciężarem wozów wypełnionych kosztownościami zerwać miał się most na Nidzie. Podobno duch królowej utraconych skarbów strzeże do dzisiaj! Najważniejszym urzędnikiem zamieszkującym zamek był starosta chęciński. Na przestrzeni stuleci stanowisko starosty chęcińskiego piastowały tak wybitne jednostki jak kanclerz Walenty Dembiński czy hetman Stefan Czarniecki. Zdemolowany w 1607 roku przez rokoszan Mikołaja Zebrzydowskiego zamek sumą ponad 5 tys. florenów podniósł z ruiny starosta Stanisław Branicki. Czasy świetności chęcińskiej warowni minęły jednak bezpowrotnie. Ostatecznie jego upadku dopełnili Szwedzi. Pierwszy raz zdobyli i złupili go podczas Potopu w połowie XVII wieku, by dzieła zniszczenia dokończyć w czasie Wielkiej Wojny Północnej na początku wieku XVIII. Nim Rzeczpospolita zniknęła z map Europy zamek opustoszał całkowicie. Jego potężne mury wkrótce stały się źródłem budulca dla miejscowej ludności. Ta zamieszkiwała głownie w miasteczku Chęciny, które wyrosło u podnóża zamkowego wzgórza.

Zamek w Chęcinach, 2022 rok. Fot. Rafał Worwa

Zamek w Chęcinach, 2022 rok. Fot. Rafał Worwa

Chęciny

Chęciny już w średniowieczu stanowiły jedno z najważniejszych miast Sandomierszczyzny. Fundacja miasta przypisywana jest królowi Władysławowi Łokietkowi. U podstaw rozwoju miasta stanęły regionalne bogactwa naturalne – rudy srebra, miedzi i ołowiu oraz marmur chęciński. Już w XVI-wiecznych dokumentach zanotowano, że:

To miasto na górach ołowianych a miedzianych zasiadło.

Jak wysoko oceniano jakość chęcińskiego marmuru w I Rzeczpospolitej najlepiej pokazuje fakt, że użyty został przy budowie pałacu biskupiego w Kielcach, zamku królewskiego w Warszawie, a nawet kolumny Zygmunta. Miasto zamieszkiwała wieloetniczna społeczność składająca się z Polaków, Żydów, a nawet Włochów i Szkotów. W Chęcinach odbywały się targi i jarmarki. W XIV wieku na zboczach zamkowej góry wyrósł gotycki kościół św. Bartłomieja Apostoła. Potem pojawiły się jeszcze kościół św. Marii Magdaleny, klasztor Franciszkanów oraz żydowska synagoga. Zabudowę Chęcin wielokrotnie niszczyły pożary oraz wojenne zawieruchy. Mieszkańców nie oszczędzały epidemie. W 1634 roku miasto przed szalejącą pożoga ocalić miało wstawiennictwo dawnego biskupa krakowskiego, bł. Wincentego Kadłubka. W 1655 roku Chęciny złupili Szwedzi, a dwa lata później wojska kozacko-siedmiogrodzkie. Jeszcze w czasie I wojny światowej ruiny zamku uszkodził ostrzał artyleryjski. W przededniu II wojny światowej prawie połowę miejskiej populacji stanowili Żydzi. Na zagładę skazali ich Niemcy. Żydowscy mieszkańcy najpierw zostali uwięzieni przez nich w getcie, a w 1942 roku wysłani do niemieckiego obozu zagłady w Treblince. W 1944 roku, za pomoc Armii Krajowej, Niemcy spacyfikowali pozostałych przy życiu polskich mieszkańców Chęcin. Śmierć poniosło wtedy około 60 osób.

Chęciny. Widok z zamku. Na pierwszym planie kościół św. Bartłomieja Apostoła. 2022 rok. Zdjęcie mojego autorstwa.

Zabytkowy rynek chęciński, 2022 rok. Zdjęcie mojego autorstwa.

„Szerokie poły murów…”

Pierwsze koncepcje zabezpieczenia chęcińskich ruin datuje się już na koniec XIX wieku. Nic w tym dziwnego. Już na początku stulecia Julian Ursyn Niemcewicz pisał o nich:

Szerokie poły murów z trzema basztami, rozległe we wnętrzu ziemi piwnice, obdarte z dachu, ozdób i marmurów swoich okna i drzwi – to jest wszystko, co pozostało z gmachu… Resztę murów i kolumn zamkowych przedostatni starosta, jak gdyby swoje, podarował podstarościemu.

Na poważne prace renowacyjne i rekonstrukcyjne zamek w Chęcinach czekać musiał aż do zakończenia II wojny światowej. Dziś stanowi jeden z najważniejszych zabytków regionu, atrakcję turystyczną oraz znakomity punkt widokowy. Tak jak przed stuleci z wysokiego wzgórza dumnie góruje nad okolicą pozostając niemym strażnikiem Gór Świętokrzyskich oraz pamiątką średniowiecznej potęgi Królestwa!

Piotr Worwa

Bibliografia:

Brygier Waldemar, Góry Świętokrzyskie. Przewodnik, galileos.pl, Wrocław 2011.

Historia Zamku Królewskiego w Chęcinach, zamek.checiny.pl

Materiały prezentowane w zamku

Tytułowa grafika: Zamek w Chęcinach, 2022 rok. Fot. Rafał Worwa

Dodaj komentarz