Łódź aż do końca XVIII wieku była małym, rolniczym miasteczkiem. U progu XIX wieku miała zaledwie 250 mieszkańców. Gwałtowny rozwój miasta przypadł dopiero na XIX stulecie. Około 1820 roku, Łodzi zostało wyznaczone nowe zadanie. Stała się ośrodkiem tkackim i sukienniczym Królestwa Polskiego. Zaczął rodzić się przemysł, powstawały manufaktury, przędzalnie i tkalnie. Pod koniec 1838 roku Ludwik Geyer – pionier rozwoju przemysłu włókienniczego w Polsce – zainstalował w „Białej Fabryce” w Łodzi maszynę parową. Była to pierwsza tego typu maszyna w całym Królestwie Polskim. Dalszy gwałtowny rozwój Łodzi przeobraził ją w ciągu kilkudziesięciu lat z małego miasteczka liczącego w 1830 roku 4 tys. mieszkańców w przemysłową metropolię z 300 tys. ludności w roku 1900.
Miasto wielu kultur
Wraz z rozwojem przemysłu, Łódź stawała się wielonarodowościową metropolią tworzoną przez Polaków, Niemców i Żydów. W XIX wieku do miasta napłynęła też duża grupa Rosjan, przede wszystkim żołnierzy, oficerów i urzędników przysłanych tu przez zaborcze władze. W 1857 roku w mieście mieszkało zaledwie trzech Rosjan, pod koniec XIX wieku było ich już ponad 7 tysięcy. Nie wszyscy okazali się tylko stróżami carskiego ładu. Wielu przyczyniło się do rozwoju miasta, założyło rodziny i asymilowało się z Polakami.

Fabryka Izraela Poznańskiego w Łodzi, ok. 1895 zdjęcie Bronisława Wilkoszewskiego. Źródło: Bronisław Wilkoszewski, Wikimedia Commons
Rosjanin i Polka
Konstanty Gojżewski był carskim komisarzem policji. Pracował i mieszkał w Łodzi. Mimo, że był Rosjaninem wyznania prawosławnego jego żoną została Polka i katoliczka – Aleksandra. Miłość nie zna podziałów. I tych podziałów między małżonkami nie było. Sytuacja skomplikowała się po śmierci Aleksandry. Jako katoliczka powinna była spocząć na cmentarzu katolickim. Konstanty pragnął jednak po swej śmierci zostać pochowanym u jej boku. A przecież był prawosławny. Czyżby śmierć miała rozdzielić ich na zawsze?
Miłość po grób
Konstanty wzniósł wspólny grobowiec na linii muru granicznego cmentarza katolickiego i prawosławnego. Gdy zmarł w 1905 roku spoczął w podziemnej krypcie pomiędzy dwiema częściami cmentarza. Co najważniejsze wspólnej krypcie. Bo mimo, że cmentarny mur rozdzielił groby na powierzchni to pod powierzchnią krypta była jedna. Małżonkowie, pomimo tylu przeciwności i różnic, już na zawsze pozostali razem. Miłość zwyciężyła!

Kaplica Gojżewskich. Źródło: By HuBar [CC BY-SA 2.5], Wikimedia Commons
Piotr Worwa
Bibliografia:
Podolska Joanna, Rosjanie w Łodzi, wyborcza.pl, 26.08.2005r.
Pamięć Łodzi, Łódź hipsterem miast, 01.11.2012r.
Tytułowa grafika: Biała Fabryka Geyera w Łodzi. Źródło: From Wikimedia Commons